Kononowicz Władysław (1820 – 1863)

Oficer armii rosyjskiej, dowódca polskiego oddziału w Powstaniu Styczniowym. Jego rodowód oraz działalność przed powstaniem są prawie nieznane. Wiadomo tylko, że jako oficer armii carskiej odbywał również służbę w Kaukazie, gdzie przeszedł ciężką szkołę wojenną, zdobywając wiedzę i doświadczenie w prowadzeniu walk partyzanckich. Rozsądny i spokojny, był bardzo lubiany przez żołnierzy. Prawdopodobnie jako dymisjonowany major skłoniony przez powstańców przystąpił do powstania i otrzymując awans na podpułkownika, został wyznaczony na organizatora oddziałów w ziemi czerskiej, pow. Warszawskiego. Przy pomocy organizacji cywilnej Kononowicz przystąpiła do kompletowania oddziału. Przez pewien czas ukrywał się na plebanii w Piasecznie. Chcąc uniknąć przedwczesnego rozbicia oddziału, wybrał na obozowiska niemal nieprzystępną kępę otoczoną mokradłami w głębi lasów w widłach Wisły i Pilicy pod Rozniszewem. Stąd organizował wypady na magazyny solne w Magnuszewie i Ryczywole oraz do Warki lub Nowego Miasta, tu krył się wraz z oddziałem po stoczonych potyczkach.

W kwietniu 1863r. Kononowicz był, jak się zdaje, wciągnięty przez mierosławczyka ppłk. A Seyfrieda, naczelnika sił zbrojnych woj. Mazowieckiego, w intrygę zmierzającą do przywrócenia dyktatury L. Mierosławskiego. W. Kononowicz nie wziął jednak udziału w tych knowaniach. Często łączył swój oddział z oddziałami D. Czachowskiego lub J. Jankowskiego, zachowując stale swą odrębność, co było czasem powodem zadrażnień między nim a Czachowskim. W kwietniu oddział Kononowicza liczył 546 powstańców i wciąż się rozrastał. Dnia 25 marca Kononowicz stoczył potyczkę pod Chynowem z kolumną ppłk. Ustiużaninowa, zmuszając jej część do wycofania się do Radomia. Dnia 15 kwietnia 1863r. wspólnie z oddziałem Czachowskiego i F. Grylińskiego po zaalarmowaniu garnizonu Radomia przeszedł przez Puszczę Kozienicką i zajął Grabowiec. Następnego dnia, po podejściu kolumn nieprzyjacielskich z Radomia, Opatowa i Staszowa, Czachowski wycofał się, a oddział Kononowicza pod dowództwem L. Michalskiego stoczył 19 kwietnia potyczkę pod Grzybową Górą koło Wąchocka, rozbijając 3-krotnie liczniejszego przeciwnika. Dnia 20 kwietnia pod Wąchockiem Kononowicz zorganizował zasadzkę na wracającą z Kielc kolumnę, rozbił ją i zabrał 180 karabinów. Po ponownym połączeniu z Czachowskim uczestniczył 22 kwietnia w zwycięskiej potyczce pod Stefanowem. Dnia 4 maja pod Magnuszewem rozbił duży oddział nieprzyjacielski i zabrał broń. Dnia 14 maja pod Rozniszewem rozbił ścigającą go kolumnę płk. Ernrotha posłaną z Radomia. Na wiadomość o porażce przybylo 30 maja z Warszawy ok. 2000 żołnierzy w 3 kolumnach pod dowództwem gen. mjr. Meller-Zakamelskiego, a z Radomia nowy oddział z płk. Ernrothem. Dnia 1 czerwca kolumny warszawy napotkały Kononowicza w lasach przy Grabowskiej Woli 8 kilometrów na południowy-wschód od Warki. Po półgodzinnej obronie Kononowicz nie widząc możliwości przebicia się, rozdzielił oddział. Wieczorem po ponownym połączeniu grup, widząc się otoczonym, kazał broń zakopać i rozejść się pojedynczo, wyznaczając nowy rejon koncentracji w Puszczy kozienickiej. Sam z adiutantami, Łabędzkim i Nałęcz –Sadowskim, nocował w Zawadach. Dnia 2 czerwca rano, próbując ucieczki, został schwytany i razem z adiutantami oddany pod są wojenny, który wydał na wszystkich wyrok śmierci. Żołnierze rosyjscy, którzy rozpoznali w nim swego dowódcę z Kaukazu, otoczyli go serdeczną opieką. Dnia 4 czerwca w Warce dokonano egzekucji, podczas której Kononowicz budził podziw swą postawą nawet wśród wrogów.

Źródło: Polski Słownik Biograficzny 1967-1968